10.10.14

Mama Pełną Piersią - wystawa w Białymstoku

10.10.14 0 Comments

„Mama Pełną Piersią” to projekt fotograficzny, którego celem jest wzbudzenie refleksji na temat publicznego karmienia piersią.

Czy jest coś szokującego, wstydliwego, albo wręcz wulgarnego w karmieniu piersią dziecka, gdziekolwiek się znajdziemy ? Czy raczej jest to naturalny gest, coś, co nie powinno dziwić ani gorszyć otoczenia, a wręcz jawić się jako czynność ładna, subtelna, wyjątkowa ?

Zdjęcia wykonane zostały przez profesjonalne fotografki – Ewelinę Simakowicz i Kasię Znaną. Do udziału w sesji zgłosiły się białostockie mamy, które bez oporów zgodziły się na sfotografowanie i upublicznienie wyjątkowej, ale i naturalnej, codziennej czynności: karmienia piersią, bez względu na to czy znajdują się w domu, na spacerze w parku, na placu zabaw czy w kawiarni.





1.8.14

warsztaty pszczelarsie w baldstok

1.8.14 0 Comments

W Baldstok fajnie jest. Można się powspinać na ściance, pohuśtać na linie lub poskakać na trampolinie. Jednak ten dzień był szczególny, bo odbyły się tam mini warsztaty pszczelarskie dla dzieci. Ale nie tylko one były ciekawe co dzieje się w takim domku dla pszczół. Ja na przykład dowiedziałam się, że królowa znosi 1000 jajeczek dziennie, a rój składa się z ok 40 tys pszczół.... Niemało!







29.7.14

Kraków 2014 = Hamsa Restobar & Forum Przestrzenie

29.7.14 2 Comments
Odkąd założyłam własną firmę, rzadko kiedy ruszam się poza granice Podlasia. Specjalnie mnie to nie martwi, bo lubię te okolice i dobrze się tu czuję, jednak wycieczka do Krakowa ucieszyła mnie niezmiernie, bo nigdy tam nie byłam. I być może nigdy bym się tam nie pojawiła gdyby nie zlecenie ślubne ;)

Prócz pracy miałam okazję zostać tam jeszcze przez dwa dni i zwiedzić tylko jego małą cząsteczkę, która mnie zauroczyła. Z pewnością architektura tego miasta to jest to co rzuca się w oczy najbardziej. I fajnie było ją podpatrzeć szwendając się uliczkami starego miasta. W między czasie zdążyłam zjeść w Hamsie, izraelskiej restauracji na krakowskim Kazimierzu i poopalać się na leżaku w ogródku nad Wisłą w modnej klubokawiarni Forum Przestrzenie. W fotograficznym skrócie przedstawiam Wam tą podróż, a jako ciekawostkę dodam, że Kraków jest jednym z europejskich miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem. Mimo to, z pewnością tam jeszcze zawitam ;)


22.5.14

16.5.14

16.4.14

Zofia Nasierowska, Agnieszka Osiecka - Fotonostalgia

16.4.14 0 Comments

Fotonostalgia. Znani i lubiani w obrazie i anegdocie to projekt dwóch kobiet. Fotografki Zofii Nasierkowskiej i Agnieszki Osieckiej, pisarki i poetki. Fotonostalgia to prawie 300 portretów gwiazd polskiego show biznesu. Gdy ujrzałam tą książkę w sklepie, musiałam ją mieć. Nie, żebym była fanką polskiej kinematografii, ale raczej fanką klasycznego portretu, a Zofia Nasierowska jest w tym dobra. Jej fotografie mnie urzekły. Proste i klasyczne. Lubię powracać do tego albumu.

Wszystkie fotografie wykonane są w technice analogowej, co od razu rzuca się w oczy. Ziarno i miękkość tych zdjęć nadają niesamowitego charakteru tym obrazom. Część portretów wykonana jest w studio, część w domu klienta. Znajdziemy tam portrety indywidualne, jak też portrety rodzinne. Wszystkie w czarno bieli. Niesamowity zbiór znanych i lubianych gwiazd polskiego rynku lat sześćdziesiątych, Rozpoznajecie kogoś? Założę się, że na pewno ;)

7.1.14

Pieczone serca

7.1.14 0 Comments
Leżał u mnie w szufladzie przez kilka lat i nigdy go nie użyłam. Ba! Wstyd przyznać, ale nie byłam pewna do czego służy. Dopiero jak trafiłam na ten przepis oświeciło mnie! Ale tak mocno, że od razu pobiegłam do sklepu po ziemniaki... Mowa oczywiście o wykrawaczce.

Pracy przy tym trochę więcej, ale myślę, że warto chociażby dla samego efektu. Czyż te serduszka nie są słodkie? Procedura jest dosyć prosta, aczkolwiek dosyć pracochłonna. Raz do roku można.


Składniki:


  • 5 dużych ziemniaków
  • 1/4 szklanki oliwy
  • 2 łyżeczki kminku
  • 1 łyżeczka papryki
  • 1 łyżeczka pierzu
  • sól do smaku

Przygotowanie:

Robimy marynatę. Przyprawy mieszamy z oliwą i odstawiamy
Ziemniaki obieramy, kroimy w pół centymetrowe plastry i wykrawamy kształty. Pozostałe resztki kartofli, można ugotować i zrobić z nich pure.
Piekarnik rozgrzewamy do 180˚C
Serduszka wykładamy na blachę i zalewamy marynatą, dokładnie mieszamy
Wstawiamy do piekarnika na ok. 30 min. Po 15 min delikatnie mieszamy, aby nie przywarły za mocno do blachy

Wyjmujemy i jemy.

Jeśli ktoś z Was nie przepada za kminkiem, śmiało można zastąpić go ulubioną mieszanką ziół.

Smacznego!




pieczone serca




Follow Us @soratemplates