Prócz pracy miałam okazję zostać tam jeszcze przez dwa dni i zwiedzić tylko jego małą cząsteczkę, która mnie zauroczyła. Z pewnością architektura tego miasta to jest to co rzuca się w oczy najbardziej. I fajnie było ją podpatrzeć szwendając się uliczkami starego miasta. W między czasie zdążyłam zjeść w Hamsie, izraelskiej restauracji na krakowskim Kazimierzu i poopalać się na leżaku w ogródku nad Wisłą w modnej klubokawiarni Forum Przestrzenie. W fotograficznym skrócie przedstawiam Wam tą podróż, a jako ciekawostkę dodam, że Kraków jest jednym z europejskich miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem. Mimo to, z pewnością tam jeszcze zawitam ;)
![]() |
Fajne dekoracje ;) |
![]() |
Kłódki miłości na kładce w Krakowie |
Hamsa
Forum Przestrzenie
ja byłam w Krakowie kilka razy, ale zawsze zaczynało się i kończyło na zwiedzaniu Wawelu. dlatego planuję się tam wybrać kiedyś sama :)
ReplyDeletea zdjęcia śliczne. szczególnie to, gdzie widać tabliczkę "ul. Grodzka" - fenomenalne! *.*
Dzięki Karolina! Ja z kolei muszę się obowiązkowo wybrać na Wawel ;)
ReplyDelete